Rozwój osobisty zawsze zmianą na lepsze?

Fascynacja rozwojem osobistym (czy tez inaczej: samodoskonaleniem) towarzyszyła ludzkości od wieków. Również i w dzisiejszych czasach można zaobserwować ten trend. Co otrzymujemy dzięki rozwojowi osobistemu? Czy są to zawsze zmiany na lepsze?

Przeważnie w domyśle przyjmuje się, że rozwój osobisty zawsze prowadzi do lepszego życia, lepszych relacji z ludźmi i ogólnie pojętego większego zadowolenia z życia i z tego, kim się jest. Czy faktycznie zawsze tak jest?

Według mnie na samym początku rozwój osobisty może (mówiąc kolokwialnie) nieźle namieszać w naszym życiu. Nie żyjemy w próżni społecznej, lecz codziennie stykamy się z różnymi osobami, z którymi wchodzimy w różnego rodzaju relacje. Tworzymy związki intymne, oparte na przyjaźni, a także relacje pracownicze (tutaj mówić można o władzy lub podleganiu komuś). To wszystko sprawia, że trudno się w jednej chwili oderwać od wszystkiego i zmienić w naszym życiu to, co akurat nam się podoba.

Często w naszym życiu są osoby, które najzwyczajniej w świecie czerpią korzyści z tego, że coś nam w życiu nie wychodzi lub z tego, że mamy jakieś wady. Dla takich osób nasz rozwój osobisty będzie zagrożeniem osobistych interesów (czasem nawet nie w pełni świadomych). Z tego właśnie powodu, mogą one na samym początku naszej drogi ku samodoskonaleniu, uczynić nasze życie koszmarem. Całkiem możliwe, że nasza sytuacja zamiast poprawiać się –ulegnie załamaniu i pogorszeniu. Na szczęście owo załamanie jest krótkotrwałe i po pewnym okresie będziemy mogli zauważyć faktyczne korzyści z rozwoju osobistego.

Jednak zanim zauważymy faktyczne dobre skutki, jakie może nam zaoferować rozwój osobisty – możemy spotkać się z niechęcią okazywaną nam przez nasze środowisko (czasem nawet najbliższe osoby). Pewnie znajdą się osoby, które będą próbowały zawrócić nas z naszej drogi rozwoju. Dzieje się tak dlatego, że nasza zmiana wymusza zmiany zachować w innych osobach, a te mogą nie być na takie zmiany gotowe. Wynikać może to ze strachu, przyzwyczajenia do statusu quo, albo też z utraty przewagi nad nami. Pamiętać jednak zawsze wtedy trzeba, że pogorszenie sytuacji jest tylko czasowe, a tylko wytrwałe trwanie w postanowieniu zmiany może przynieść trwałe zmiany na lepsze w naszym życiu.